dziś post z cyklu "miejcie na niego oko", więc oddaję w wasze ręce pierwszy twór młodego chłopaka z bytomia.
MΛRT pod jednym względem wyjątkiem nie jest, z utworem "we all need fixing" było bowiem dość standardowo: od pomysłu do realizacji. realizacja wylądowała na jakiś czas w szufladzie, później wyjęła ją stamtąd myśl "a może jednak świat powinien to usłyszeć?". efektem finalnym jest to, co za moment trafi przez słuchawki prosto do waszych uszu. i tu, na polu dźwiękowym pokazuje już, że jest wyjątkowy. w ciągu trzech hipnotyzujących minut udowadnia, że mniej znaczy więcej.
i choć MΛRT poczęstował dopiero trzema minutami tego, co potrafi, to dzielę się tym z wami, bo do mnie trafił każdą sekundą z osobna. mam przeczucie i nadzieję, że za jakiś czas będzie o nim głośno.
bierzcie, słuchajcie i lajkujcie tu: klik
MΛRT pod jednym względem wyjątkiem nie jest, z utworem "we all need fixing" było bowiem dość standardowo: od pomysłu do realizacji. realizacja wylądowała na jakiś czas w szufladzie, później wyjęła ją stamtąd myśl "a może jednak świat powinien to usłyszeć?". efektem finalnym jest to, co za moment trafi przez słuchawki prosto do waszych uszu. i tu, na polu dźwiękowym pokazuje już, że jest wyjątkowy. w ciągu trzech hipnotyzujących minut udowadnia, że mniej znaczy więcej.
i choć MΛRT poczęstował dopiero trzema minutami tego, co potrafi, to dzielę się tym z wami, bo do mnie trafił każdą sekundą z osobna. mam przeczucie i nadzieję, że za jakiś czas będzie o nim głośno.
bierzcie, słuchajcie i lajkujcie tu: klik
Podoba się, idę dalej w świat wynieść. Dzięki Zosia, dzięki Mart :)
OdpowiedzUsuń:) pozdro!
Usuń